 |
| Quiksilver w sklepie Studio One |
 |
| Quiksilver w sklepie Studio One |
Z ostatniej chwili...
Nasz zawodnik z windsurfingowego teamu Quiksilver, Maciek Rutkowski bierze obecnie udział w zawodach Pucharu Świata na południu Włoch. Oto jego relacja z pierwszej ręki, zachęcamy do przeczytania i... publikowania.
***
Na południe Włoch a konkretnie do Reggio Calabria wszyscy zawodnicy
Pucharu Świata jechali po 6 miesiącach odpoczynku od zawodów, ale
zarazem treningu w przeróżnych miejscach dookoła świata jak Hawaje,
Australia, RPA, Hiszpania itp. itd. Niktn ie miał pojęcia kto jak
trenował, kto będzie szybki, czyj sprzęt działa dobrze, kto się wzmocnił
fizycznie i tak dalej. Jednym słowem wszystko miało się okazać w
pierwszych wyścigach... gdyby był wiatr.
Przez pierwsze 4 dni zawodów siedzieliśmy na brzegu tylko chwilami
wyskakując na wodę podczas krótkich szkwałów, nie nadających sięjednak
na rozegranie żadnego wyścigu. Był czas na podziwianie pięknego
miasteczka i majączacej po drugiej stronie zatoki Sycylii i aktywnego
wulkanu Etna. Jednak nie po to tam przyjechaliśmy. Rpognoza na 2
ostatnie dni była tragiczna, ale wiatr pojawił się znikąd i udało się
póżnymi wieczorami rozegrać jedną eliminację.
Udało mi się wygrać kategorię młodzieżową z dużą przewagą, z czego
jestem niezmiernie szczęśliwy. Prowadzę również w rankingu Pucharu
Świata tej kategorii. 25. miejsce w klasyfikacji generalniej też nei
jest najgorsze, choć miałem szansę być zdecydowanie wyżej, ale
zaprzepaściłem ją przez głupie błędy. Ale już za tydzień w Korei drugi
przystanek Pucharu Świata, także jest szansa się poprawić w klasyfikacji
ogólnej i utrzymać prym w "youth'ach". Usilnie pracuje nad formą nad
włoskim jeziorem Garda pływając całymi dniami, jeżdżąc na rowerze po
pobliskich górach i wylewając siódme poty w pobliskiej siłowni.
Już we wtorek ląduje w Seulu. Zawody zaczynają się 5maja i będzie je
można oglądać na żywo oraz w powtórkach na www.pwaworldtour.com.
***
 |
| Quiksilver w sklepie Studio One |
 |
| Quiksilver w sklepie Studio One |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz